poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Rozdział 16

Kiedy Louis przyniósł lód ,wyskakałam na jednej nodze do salonu i tam ulokowałam się na kanapie ,przykładając okład do bolącej kostki. Po chwili do salonu wpadła wściekła i mokra Elizabeth . A wraz z nią Liam ,Niall i Zayn . Wszyscy mokrzy . Gdyż gromadka chciała dotrzymać El towarzystwa w odbywaniu kary przez wrzucenie do basenu . Biedactwo . Gdy wszyscy przebrali się w suche ciuchy . Przyszli do salonu . Przez pierwszą godzinę dało się jakoś wytrzymać ,ale potem powiało nudą.
-Ej Nudzi mi sieeee.-odezwałam się jako pierwsza .
-A może obejrzymy jakiś film ? Skoro sierotka nie może nic robić .
-Najpierw mała ,potem młoda a teraz sierotka . Może jeszcze weźmiecie słownik w poszukiwaniu nowych ksywek dla mnie ? co ?
-Nie bulwersuj się piękna .
-Łał... piękna . No brawo Haroldzie wzbogaciłeś się o nowe słowo. Twoja inteligencja wzrosła . -fuknęłam . Na co reszta zaśmiała się . -dobra głąby co oglądamy ?
-Bez takich młoda . -Lou pogroził mi palcem .
-Tak ,tak tez cię lubię.
-Tylko lubisz ? a nie kochasz mnie ? -chłopak posłał mi oczka szczeniaka .
-Nie . Bo za wcześnie żeby tu kogoś kochać.
-Pfff a ja myślałem że pójdziemy się całować.
-Całować to możesz napalone fanki . A tu cię zszokuję . Ja ją nie jestem .
-Ranisz mnie o tutaj . -wskazał na lewą cześć klatki piersiowej gdzie znajdowało się serce.
-Dobra dość . Może Titanic ? -zaproponował hazza
-O nieeee oglądaliśmy ten film już z milion razy .
-To obejrzymy milion jeden . -Harry mimo naszych protestów włączył płytę z jego ulubionym filmem . Oglądałam dzielnie do czasu kiedy statek zaczął tonąc wtedy i ja odpłynęłam .

Perspektywa Elizabeth ;

Super !!! wszyscy zasnęli oprócz mnie i Harrego . Loczek siedział z poduszką w ręce ściskając ją jak tylko się da . Dla mnie ten film nie jest pasjonujący no ale to moje zdanie. Za to ja leżałam na podłodze z Niallem . Jak on słodko wygląda jak śpi aż mam ochotę złapać za telefon zrobić mu zdjęcie i wstawić na tapetę . Ah tyle że mój kochany telefon ma tak głośną migawkę że pewnie by się obudził . A ja niestety nie umiem tego wyłączyć . Czyli zostało mi tylko napawanie się jego widokiem . Posiedziałam chwilkę co chwilę spoglądając na Hazze . Który był jak w amoku . Szczerze to trochę mnie suszy . Podniosłam się do pozycji siedzącej w poszukiwaniu butelki wody bo wiem że gdzieś tutaj Liam ją położył . Aha super znalazłam ale pustą. Więc trzeba ruszyć dupę i iść do kuchni. Wstałam uważając żeby nie zbudzić śpiącego blondyna . Rozciągnęłam się i ruszyłam w stronę kuchni.
-Gdzie idziesz ?-szepnął za mną Harry . No proszę a jednak kontaktuje. Odwróciłam się w jego stronę .
-Do kuchni po coś do picia .-odpowiedziałam .
-To wez też dla mnie .
-Ok- weszłam do kuchni i tutaj pojawił się mały dylemat . Gdzie oni trzymają napoje . W lodówce nie znalazłam niczego z wyjątkiem mleka . Więc nie będę im go wypijała pewnie mają na śniadanie. Zaczęłam szukać po szafkach . Też nic . Ale za to mieli pełno słodyczy .
-Czego szukasz. -usłyszałam za moimi plecami . Przez co walnęłam się głowa o półkę . Au syknęłam z bólu .
-Możesz tak ludzi nie straszyć ?-powiedziałam rozmasowując bolące miejsce . Blondyn podszedł do mnie .
-Przepraszam . Bardzo boli ?-zapytał dotykając mojej głowy -do wesela się zagoi . Sięgnął do zamrażalki wyciągnął coś i podał mi .-mamy tylko to ,Aly zmarnowała nasze zapasy lodu.-podał mi opakowanie groszku . Przyłożyłam sobie do głowy.
-Gdzie wy macie jakieś napoje ? Bo szukam i nic.-usiadłam przy bufecie .Niall stał po przeciwnej stronie ,Bacznie mnie obserwując .
-Tu -otworzył drzwiczki obok lodówki . No dobra tam nie szukałam .Wział dwie puszki coli ,usiadł naprzeciwko mnie i podał jedną z nich .
-Skończył się już film ?-zapytałam otwierając puszkę napoju .I wzięłam wielki łyk . Ale mnie suszyło .
-Taa wszyscy śpią . Nawet Harry .
-Przepraszam że cię obudziłam .
-Nie spałem .
-Kłamca.
-I wiem że się na mnie patrzyłaś .-poczułam że moje poliki płoną czerwienią . No to wpadłam .-słodko wyglądasz jak się czerwienisz. -kurde,kurde,kurde czemu on tak na mnie działa.
-Ja ...
-To naprawdę słodkie.-posłał mi oczko. Na co ja zaśmiałam się pod nosem .-choć do pokoju .Zrobimy śpiochom ładną pobudkę. -stanął koło mnie z wyciągnięta ręką .Ujęłam ją i razem poszliśmy do salonu .

Perspektywa Alyssy ;

-Aaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!! co wy dekle robicie ! czy was już do reszty pojebało ?-po przebudzeniu gromadce zaczęło się nudzić więc ktoś krzyknął robimy kanapkę ! a że ja biedna leżałam na kanapie bo za bardzo nie mogłam chodzić bo kostka nadal bolała rzucili się właśnie na mnie . Czterech z pięciu .Dzięki bogu Elizabeth jest pochłonięta rozmową z Niallem o dwa cięzary mniej . Nie ,stop , wróć to niedobrze !!!-Elciaa pomóż mi !-cisza -ELKA NO! JA UMIERAM !!!
-Co chcesz? -zapytała tak jakby nie zauważyła że leże przygnieciona przez czterech chłopaków.
-Czy ty jesteś ślepa ? Kurde no weź mi pomóż . -Gromadka śmiała się w najlepsze ,mi nie było do śmiechu . Zaraz się udusze ,serio brakuje mi tlenu .
-Zejdźcie z niej .-rzuciła obojętnie.
-Ale nam tak dobrze.-wymruczał Louis.
-Dobra jak chcecie żeby miała spłaszczone cycki .To nie przeszkadzam -jak na komendę zaczęli ze mnie schodzić. No proszę tego się nie spodziewałam .
-Faceci . -powiedziałam to w tym samym momencie co moja przyjaciółka ,na co zaśmiałyśmy się .
-Ej która godzina ?-zapytałam . Zayn wyszperał z kanapy telefon .
-Dochodzi trzecia czterdzieści .A co ?
-A może poszlibyśmy już tak na serio spać . Dzisiaj pewnie musicie gdzieś iść czy coś.
-Musimy się spakować . -powiedział loczek na co gromadka pokiwała głową .
-No to zapraszam dzieciaczki do łóżek . -powiedziałam łapiąc za swoją torbe z rzeczami do spania.
-Odezwała się najmłodsza. -ktoś szepnął
-Pff. czepiacie się . To gdzie śpimy ?
-Może zrobimy tak . Dziewczyny będą spać na moim łóżku a ja i ....
-Elizabeth śpi ze mną . -Niall przerwał Zaynowi po czym puścił oczko El na co ta zaśmiała się .
-No tak gołąbeczki muszą pogruchać. -wszyscy zaśmiali się na słowa Louisa.
- Więc wyszło na to że Aly śpisz u mnie na łóżku a ja prześpię się na materacu .
-Nie, ja się prześpię na materacu . A ty na łóżku . W końcu jestem gościem .
-No właśnie jesteś naszym gościem więc śpisz u mnie na łóżku.
-Ale....
-Nie ma ale . Jeszcze raz a śpisz na dworze.-zagroził Mulat. W zamian puściłam mu groźne spojrzenie . Po pożegnaniu się wszyscy rozeszli się do pokoji . El poszła z Niallem nie obyło się bez komentarzy typu nie za głośno . Ale im to nie przeszkadzało . Muszę z nią po powrocie do domu poważnie porozmawiać na temat relacji z blondynem. Ja za to poszłam za Zaynem do jego pokoju. Trochę mi to zajęło z powodu nogi ale dzielnie dałam radę bez niczyjej pomocy . Wzięłam swoją torbę od chłopaka który wziął ją ze sobą i poszłam do Łazienki . Szybko się umyłam i przebrałam . Kiedy z niej wyszłam Zayn rozkładał kołdrę na materacu .
-Jeśli myślisz że pozwolę ci spać na podłodze to się mylisz. -zaskoczony odwrócił się w moją stronę . -łóżko masz duże więc zmieścimy się razem . Ale pod jednym warunkiem .
-Jakim ?
-Tkniesz mnie a rano będzie z ciebie pasztet.
-Hahaha ok. -weszłam pod kołdrę która była bardzo zimna ale pod wpływem mojego ciała zmieniła temperaturę . Mulat poszedł do Łazienki . Leżąc sobie rozejrzałam się dokładniej po pokoju. Był średniej wielkości troszkę większy niż pokój Nialla . Miał on zielone ściany a na jednej z nich była brązowa tapeta w kwiaty . Meble były ciemne . Ogólnie wystrój całego pomieszczenia bardzo mi się podoba. Mój pokój w rodzinnym domu był podobny tyle że moje ściany były czerwone a tapeta w kwiatki czarna z białymi akcentami . Doszłam do wniosku że teśknie za rodzicami i Melcią . Pewnie moja kotka znienawidziła mnie za to że ją zostawiłam . I z tą myślą zasnęłam .
______________________________
I proszę ładnie o komentarze :)
 następny rozdział  chyba w piątek .
i zapraszam na mojego twittera ;
http://twitter.com/#!/efektcandyy

6 komentarzy:

  1. Hey ! Rozdział mega ! :* Haha spłaszczą jej się cycki ! Dobre ; D Czekam z niecierpliwoscią na nastepny .
    PS : Zajrzysz do mnie ?
    http://my-life-and-one-direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze <3 Kocham no po prostu Nialla i El! :D ;* czekam na ciąg dalszy :D

    http://more--than--this.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. nail jest słodki :)
    zapraszam do komentowania u mnie kolejnych czesci opowiadania :)
    http://69-imagination.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. super rozdział, czekam na kolejne. mam nadzieję, że nasza główna bohaterka będzie z harrym

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciała bym mieć taką przyjaciółkę jak El ma Aly :DD Oj tak a ja mam nadzieję że Niall będzie z El :** ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo ja kcem nexta! :D Szybko pisz. . . *.* Kocham to opowiadanie ;*
    Wpadnij do mnie :) --> www.kamcikk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń